Dzień dobry,
Piszę, by podzielić się, jak Maciej w ostatnim czasie sobie radzi.
Od balu karnawałowego przed feriami zimowymi Maciej poczynił bardzo duże postępy.
To wtedy zaczął komunikować się z rówieśnikami ze swojej grupy. Od tego momentu zaczął rozmawiać z Panią Ewą, Panią Małgosią i Panią Moniką.
Od tego momentu krok po kroku stawał się bardziej otwarty zarówno w stosunku do rówieśników, jak i Pań w przedszkolu. Otwarcie mówi o swoich potrzebach, śmieje się, bawi się i rozmawia na placu zabaw ze starszymi dziećmi z klasy siostry.
Na zajęciach z angielskiego i muzyki śpiewa razem z innymi dziećmi, tańczy, liczy na głos po angielsku. Na zajęciach z matematyki bardzo dobrze współpracuje z Panią prowadzącą zajęcia, odpowiada na jej pytania.
Zaobserwowałam, że jest coraz bardziej odważny i nie boi się wyzwań.
Nauczyciele są zaskoczeni taką otwartością Maćka. Po każdych zajęciach słyszę na jego temat pozytywne uwagi. Wspierające informacje od nauczycieli sprawiają, że w rozmowach z nimi odczuwam coraz mniejszy lęk. Wcześniej obawiałam się, co od nich usłyszę – co znowu jest nie tak, czego syn nie zrobił, jaki ogrom pracy jest jeszcze przed nami. Dziś moje serce rośnie, gdy sama widzę jaką drogę pokonał Maciek. Co więcej, zmiany te obserwują także nauczyciele, od których dostaję pozytywne informacje.
Przy okazji spotkań rodzinnych widzę u niego także duży postęp. Swobodnie zaczyna rozmawiać z osobami, z którymi jeszcze w styczniu nie nawiązywał relacji i miał opory, żeby opowiadać na pytania lub opowiadać o swoich zainteresowaniach. Jest otwarty w kontaktach z kuzynami i kuzynkami.
Jeszcze sporo pracy przed nami, aby Maciek poczuł się pewniej w miejscach publicznych (odpowiadał na pytania np. lekarza w przychodni czy pani w sklepie). Ale chyba ten najtrudniejszy okres jest za nami.
Dziękuję za wsparcie i współpracę.
Alicja, mama Maćka
Postępy Maćka to efekt kilku miesięcy pracy na wielu polach. Maciek przez kilka tygodni uczęszczał na terapię indywidualną, a następnie został zakwalifikowany do grupy terapeutycznej. Równolegle z zajęciami dla dzieci, rodzice uczestniczyli w grupowych spotkaniach psychoedukacyjnych. Rodzice wzięli także udział w szkoleniu I i II stopnia, podczas których dowiedzieli się, czym dokładnie objawia się mutyzm wybiórczy, jak wspierać dziecko w zmaganiach z milczeniem, a także w jaki sposób zadbać także o własne potrzeby. Nauczyciele również zostali przeszkoleni z zakresu wspierania dziecka w środowisku edukacyjnym.
Skoordynowane działania dorosłych zaangażowanych w opiekę i rozwój Maćka przyniosły wiele pozytywnych zmian. Jego historia jest przykładem na to, jak wygląda kompleksowy model pomocy dziecku z mutyzmem wybiórczym.
|
Prawa do zdjęcia należą do senivpetro / Freepik.
Niniejszy tekst stanowi własność Fundacji na rzecz osób dotkniętych mutyzmem wybiórczym i ich rodzin "MÓWIĘ". Wszelkie prawa zastrzeżone.