Odnajdujemy dzieci z mutyzmem wybiórczym
Mutyzm wybiórczy należy do tego rodzaju zaburzeń, których objawów często nie widać przy pierwszym lub powierzchownym kontakcie. Kiedy cała postawa ciała dziecka z mutyzmem wybiórczym nasuwa podejrzenia, że dziecku coś nie dolega. Zgarbiona sylwetka, unikanie kontaktu wzrokowego, twarz ukryta pod długimi włosami, sztywność ruchów to tylko niektóre z objawów towarzyszących dziecku, które milczy z powodu lęku. Istnieje jednak także taka grupa dzieci z mutyzmem wybiórczym, których zachowanie w zasadzie w niczym nie odbiega od rówieśników, poza tym, że nie są w stanie komunikować się werbalnie w niektórych sytuacjach.
Działalność Poradni Terapii Mutyzmu „Mówię” pokazuje, że dzieci z mutyzmem wybiórczym są wszędzie. Na przekór mitowi, że zaburzenie to jest rzadkie (średnio 1 dziecko na 142 ma MW), nasze szkolenia pokazują jak duże jest zapotrzebowanie na pomoc dla nich i ich rodzin, a także na merytoryczne wsparcie specjalistów.
Praca warsztatowa podczas szkoleń pozwala poznać mutyzm wybiórczy w najmniejszych szczegółach, dając przestrzeń do własnych przemyśleń i wniosków, którymi uczestnicy wzajemnie się dzielą. Wówczas okazuje się, że wielu z nich odnajduje dzieci lub dorosłych z mutyzmem wybiórczym w swoim aktualnym otoczeniu zawodowym i prywatnym, a także w przeszłości, gdy nie mieli jeszcze świadomości istnienia takiego zaburzenia. Głęboka refleksja nad sytuacją dziecka z mutyzmem wybiórczym pozwala skupiać uwagę nie tylko na ogólnej charakterystyce zaburzenia, ale także na subtelniejszych, wcale nie mniej istotnych kwestiach. Pozwala ona „poczuć” mutyzm wybiórczy.
Niejednokrotnie zauważamy, że od szkolenia zaczyna się tworzenie sieci wsparcia zbudowanej na wiedzy, która daje odwagę, możliwość działania i poczucie sprawczości, a także wyzwala zaradność i powoduje wypracowywanie najlepszych rozwiązań. Pomoc dla dziecka z mutyzmem wybiórczym jest zatem możliwa w każdym miejscu, bo zależy od zaangażowania ważnych dla niego osób. Można jej udzielić na większą lub mniejszą skalę, często z niezależnych od nas powodów, jednak siła sieci wsparcia powoduje, że dostarczenie jej choćby w minimalnym stopniu jest zawsze możliwe. Nie są w tym celu niezbędne formalności, bo pomoc zaczyna się od dobrej woli i mocy zespołu. Tak niewielki krok, jak choćby poinformowanie wszystkich pracowników placówki o trudnościach danego dziecka i przekazanie informacji co robić, a czego unikać w stosunku do niego, jest w rzeczywistości ogromną pomocą w zmaganiach z mutyzmem wybiórczym.
Szkolenia w dużym stopniu pokazują, jak duży obszar w pracy z dzieckiem z mutyzmem wybiórczym zajmuje tak naprawdę praca dorosłego nad sobą. Dla rodzica będzie to refleksja nad tym, jaką jest mamą/tatą, jakie są priorytety tej roli, w jaki sposób ją realizuje, a przede wszystkim jaki wpływ powyższe czynniki mają na funkcjonowanie dziecka. To samo odnosi się do nauczyciela, który podczas szkolenia zadaje sobie pytanie „Jaką rolę pełnię w życiu danego ucznia? Co mogę mu zapewnić? Jak sam/a się z tym czuję? Czy jest coś czego się boję?”.
Od odpowiedzi na nie w dużej mierze zależy forma pomocy, którą zaprojektujemy dla danego dziecka.
Niniejszy artykuł jest chroniony prawami autorskimi przez Poradnię Terapii Mutyzmu „Mówię!”. Wszelkie prawa zastrzeżone.